"Światowa lista hańby". ONZ: Rosjanie zabili na Ukrainie 136 dzieci

Dodano:
17 marca 2022 r. Jedna z ofiar rosyjskiego ataku. Ranny chłopiec postrzelony w twarz leczony jest w szpitalu w Kijowie. Źródło: PAP / MIGUEL A. LOPES
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) oskarża Rosjan o zabicie 136 dzieci podczas działań wojennych na terytorium Ukrainy w 2022 r.

Agencje prasowe Reuters i AFP ujawniły raport Organizacji Narodów Zjednoczonych. W dokumencie sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres oskarża Rosjan o zabicie 136 dzieci na Ukrainie w 2022 r. Szef Organizacji wskazał także, że rosyjskie Siły Zbrojne zostaną wpisane na "światową listę hańby".

Raport ma zostać opublikowany w przyszłym tygodniu. Jak przekazał w czwartek portal Wyborcza.pl, treść dokumentu rozesłano do członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Z ustaleń wynika, że wojska Federacji Rosyjskiej okaleczyły 518 dzieci, wykorzystały 91 dzieci jako tzw. żywe tarcze oraz przeprowadziły 480 ataków na szkoły i szpitale na terytorium Ukrainy. "Jestem szczególnie wstrząśnięty dużą liczbą ataków na szkoły, szpitale i personel ochrony oraz dużą liczbą zgonów i okaleczeń dzieci, przypisywanych siłom rosyjskim i powiązanym z nimi grupom zbrojnym" – możemy przeczytać w komunikacie.

Pomoc humanitarna

Organizacja Save the Children apeluje do walczących stron o bezwarunkowy dostęp do pomocy humanitarnej dla rodzin dotkniętych wojną. Jednocześnie społeczność międzynarodowa musi zapewnić, żeby osoby odpowiedzialne za łamanie praw człowieka i przemoc wobec dzieci zostały pociągnięte do odpowiedzialności.

Według raportu Save the Children z podsumowaniem 12 miesięcy wojny na Ukrainie, działania wojskowe sprawiły, że pomocy humanitarnej potrzebują ponad cztery miliony ukraińskich dzieci, czyli ok. 45 proc. wszystkich nieletnich w kraju. Poważne skutki dla życia dzieci mają również ciągłe ataki rosyjskiej artylerii i bombowców. Dzieci musiały spędzić w bunkrach średnio ok. 920 godzin, czyli więcej niż miesiąc.

Dochodzą do tego niepotwierdzone doniesienia o przemocy seksualnej wobec dzieci, a także o torturach i zabójstwach ze strony rosyjskiego agresora.

Źródło: Reuters / AFP / Wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...